To Bóg mówi!

homilia – Środa Popielcowa, 22 lutego 2023
Jl 2, 12-28; Ps 51, 3-6b.12-14.17; 2 Kor 5, 20-6, 2; Mt 6, 1-6.16-18

„Nie pości naprawdę ten, kto nie umie karmić się Słowem Bożym” – to zdanie papieża Benedykta XVI z katechezy środowej sprzed kilkunastu lat[1] zmieniło, a nawet zrewolucjonizowało moje spojrzenie na Środę Popielcową. Wcześniej wydawało mi się, że w centrum tego dnia jest post i popiół. Tymczasem… Oczywiście, mający od 18-do 60 lat są zobowiązani do postu ilościowego (jeden posiłek do syta, ewentualnie dwa lekkie), a ci, którzy ukończyli 14 lat, do postu jakościowego: wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych. Podejmując post/wstrzemięźliwość, doświadczamy osłabienia, łaknienia czy głodu, a w kontekście odczuwanego łaknienia czy głodu fizycznego możemy sobie też uświadomić inny głód, głód słowa Bożego. I kto w Środę Popielcową nie zaspokaja tego głodu, ten nie pości prawdziwie. Jest w nas głód słuchania słowa, które jest słowem Boga!

Dziś w liturgii słuchamy słów św. Pawła, kiedyś adresowanych do Koryntian, a tutaj i teraz skierowanych również do nas: „W imię Chrystusa spełniamy posłannictwo jakby Boga samego, który przez nas udziela napomnień. W imię Chrystusa prosimy: Pojednajcie się z Bogiem [Dajcie pojednać się z Bogiem]”. Apostoł jest posłańcem, ambasadorem, i przekazuje słowo Tego, który go posłał. W pierwszym liście do Tesaloniczan, który chronologicznie rzecz ujmując jest pierwszym pismem Nowego Testamentu, Apostoł Narodów mówił: „nieustannie dziękujemy Bogu, bo gdy przyjęliście słowo Boże, usłyszane od nas, przyjęliście je nie jako słowo ludzkie, ale - jak jest naprawdę - jako słowo Boga, który działa w was wierzących” (1 Tes, 2, 13). To prawda, prawda wiary, którą czuję się dziś zobowiązany zaakcentować dla siebie i dla was u początku Wielkiego Postu: Bóg mówi do nas! Bóg mówi do mnie! I trzeba nam/mi w sobie wybudzić pytania: „Co Bóg mówi do nas? Co Bóg mówi do mnie?”. Trzeba je wybudzić w czasie liturgii, ale i w codzienności, choćby w takiej formie, w jakiej miał to czynić św. Wincenty a Paolo, uwrażliwiający siebie w każdej chwili na to, co Chrystus uczyniłby lub powiedziałby, gdyby znalazł się na jego miejscu, pytaniem: „Chrystusie, co teraz?”[2].

W rycie armeńskim (ormiańskim) podczas Mszy świętej przed odczytaniem Ewangelii diakon wzywa uczestników liturgii najpierw słowami: „Słuchajmy z szacunkiem”, a następnie „Bądźmy uważni”, na co zebrani odpowiadają: „To Bóg [jest Tym, który] mówi!”.[3] Nie chodzi jedynie o uwagę czysto ludzką, ale o uwagę motywowaną przekonaniem wiary, że tu i teraz to właśnie Bóg mówi! Nam przypominają o tym w liturgii formuły, które padają po czytaniach czy po Ewangelii: „Oto słowo Boże” i „Oto słowo Pańskie”. Dziś, co jest stosunkowo częste w księgach prorockich, fragment z księgi proroka Joela rozpoczął się od informacji: „Tak mówi Pan”. Prorok uwrażliwia swoich słuchaczy, a wśród nich i nas, na to, że nie mówi od siebie, ale przekazuje słowo Boga; uczula słuchaczy, a wśród nich i nas, że jego słowa są jakby nośnikiem słów Pana.

W orędziu na rozpoczynający się dziś Wielki Post[4] papież Franciszek zachęca nas do lektury i rozważenia fragmentu Ewangelii o przemienieniu Jezusa na górze, którego to fragmentu słuchamy w liturgii zawsze w drugą niedzielę Wielkiego Postu. I zaprasza papież do wsłuchania się w skierowany do uczniów obecnych na Taborze i do nas głos z obłoku, który zaprasza: „Jego słuchajcie” (Mt 17, 5). I stąd wyciąga pierwszą i wyraźną wskazówkę na czas Wielkiego Postu: słuchać Jezusa. Wielki Post jest czasem łaski [na tyle], na ile słuchamy Tego, który do nas mówi. A jak do nas przemawia? Przede wszystkim w Słowie Bożym, które Kościół ofiarowuje nam w liturgii: nie pozwólmy, by padło ono w pustkę”. Dodaje papież zachętę: „Jeśli nie zawsze możemy uczestniczyć we Mszy Świętej, czytajmy czytania biblijne dzień po dniu, także z pomocą internetu”. Ta część odpowiedzi na pytanie, jak Bóg do nas mówi, wydaje się oczywista. Ale jest jeszcze część druga: „Oprócz Pisma Świętego, Pan przemawia do nas w braciach i siostrach, zwłaszcza w obliczach i historiach tych, którzy potrzebują pomocy”. I dodał papież jeszcze: „słuchanie Chrystusa dokonuje się także przez słuchanie naszych braci i sióstr w Kościele, przez to wzajemne słuchanie…”.

Wielki Post może więc być czasem naszego wzrastania w postawie słuchania Boga i ludzi. Tę prawdę zasygnalizowała kiedyś biblistka, uczestnicząca jako ekspert w Synodzie Biskupów o słowie Bożym w życiu i misji Kościoła (5-26 X 2008): „Słuchać Boga, który mówi do nas w swoim słowie. Na tym polega uporządkowane ćwiczenia lectio (czytania). Słuchać [hiszp. „escuchar”] nie jest synonimem słowa „słyszeć” [hiszp. „oír”]. Można słyszeć wiele rzeczy nie poświęcając żadnej z nich uwagi, to znaczy nie słuchając ich. Słuchanie zakłada świadome zaangażowanie ze strony podmiotu, wyjście z siebie samych, aby otworzyć się na rzeczywistość innego, dyspozycja, aby przyjąć go i wejść w przyjacielski dialog. Osoba, która potrafi słuchać, posiada mądrość serca. Jest kimś, kto umie wycofać się przed innym, zrobić mu miejsce, zaofiarować mu pierwsze miejsce. (…) Wzrastanie w życiu duchowym oznacza wzrastanie w słuchaniu Boga i innych”.[5]

Bóg mówi do nas! Mówi do mnie! Warto w sobie kształtować wynikający z wiary szacunek dla słowa Bożego, dla Boga, który mówi; ale również zadbać o szacunek dla tego, co mówią do nas ludzie. „Ci, którzy przewodzą wspólnocie, winni pamiętać, że ten, kto nie potrafi słuchać brata albo siostry, nie potrafi też słuchać Boga; że uważne słuchanie pozwala lepiej koordynować siły i dary, jakimi Bóg obdarzył wspólnotę, a w decyzjach uwzględniać ograniczenia i trudności niektórych członków. Czas poświęcony na wysłuchanie innych nigdy nie jest czasem zmarnowanym, a samo wysłuchanie drugiego, może często zapobiec kryzysom i chwilom trudnym, zarówno na poziomie indywidualnym jak i wspólnotowym” – zwraca uwagę Kościół przełożonym zakonnym (KIŻKiSŻA, Posługa władzy i posłuszeństwo, nr 20a)[6]. Analogiczną prawdę wyraziło dziś, u początku Wielkiego Postu, na swoim blogu pewne małżeństwo, małżeństwo określające siebie jako „nieidealne”: „Prawdziwie pości zmęczony małżonek, który zgadza się poświęcić czas na wysłuchanie swojej drugiej połówki, gdy ta odczuwa głęboką potrzebę rozmowy. Lub ten, który odkłada pracę albo zatrzymuje oglądany film, po to by przysiąść na łóżku swojego dziecka i dłużej z nim porozmawiać”.[7]

Co Bóg mówi do ciebie? Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. Co Bóg mówi do mnie? Jest takie zdanie w dzisiejszych czytaniach, które mnie zatrzymuje. Chcę dziś, a może nie tylko dziś, z nim zostać, w nim trwać.

PSz

 

2023 02 18 rekolekcje ld Bogzycia bozekpustki ADORACJA 600x800

 

DFKiZ Roczna Droga Formacji 2023 2024 Miedzywodzie

 

[1] Zob. https://www.ekai.pl/dokumenty/katecheza-benedykta-xvi-wygloszona-podczas-audiencji-ogolnej-9-marca-2011-roku-sroda-popielcowa/; „Non digiuna veramente chi non sa nutrirsi della Parola di Dio” - https://www.vatican.va/content/benedict-xvi/it/audiences/2011/documents/hf_ben-xvi_aud_20110309.html; „No ayuna de verdad quien no sabe alimentarse de la Palabra de Dios” - https://www.vatican.va/content/benedict-xvi/es/audiences/2011/documents/hf_ben-xvi_aud_20110309.html.

[2] Zob. notatka dzienniku duchowym bł. Franciszka Jordana: „Quid nunc Christus?” (DD I/52).

[3] Por. M. Magrassi, Biblia i modlitwa. Lectio divina [Biblia y oración. Lectio divina], Kraków 2003, s. 16; ver, por ejemplo: Eparchia armenia san Gregorio de Narek de Buenos Aires, Misa participada en rito armeno, Beunos Aires 2010 - https://issuu.com/exarmal/docs/misaparticipadadiar2010a.

W biblioteczce bł. Franciszka Jordana można znaleźć książkę „Liturgia della Messa armena trasportata in italiano”, ed. III, Venezia 1854. Wg niej kapłan wraca do ołtarza i czyni znak krzyża nad ludem, mówiąc: „Pokój wam wszystkim”, na co pierwszy duchowny odpowiada: „I z duchem twoim”. Po czym diakon mówi: „Z czcią słuchajcie”. Diakon przystępuje do czytania: „Święta Ewangelia według (N.N.)”. Pierwszy duchowny odpowiada: „Chwała Tobie, Panie, Boże nasz”, a diakon mówi: „Proschume [bądźcie uważni]”, na co duchowny opowiada: „Bóg jest Tym, który mówi”.

[4] Papież Franciszek, Orędzie na Wielki Post 2023 roku: „Asceza wielkopostna, itinerarium synodalne” – https://www.vatican.va/content/francesco/pl/messages/lent/documents/20230125-messaggio-quaresima.html

[5] Nuria Calduch-Benages, La lectura orante o creyente de la Sagrada Escritura (lectio divina), pdf.

„SŁYSZENIE ma więcej wspólnego z fizycznym aktem słyszenia dźwięku, niż z nadawaniem sensu i nawiązaniem kontaktu z osobą, która do nas mówi. To proces z natury bierny i pasywny. Można słyszeć dziennikarza w telewizji, muzykę w radiu czy też śpiew ptaków w parku, ale nie oznacza to, że do świadomości człowieka docierają bodźce dźwiękowe w taki sposób, aby mógł je zrozumieć. Natomiast SŁUCHANIE jest aktywną postacią słyszenia, kiedy odbiorca całkowicie skupia uwagę na tym, co się do niego mówi i w jaki sposób wypowiada się rozmówca. Według prof. Tomatisa podstawową funkcją ucha człowieka jest słuchanie, a nie słyszenie. W jego trakcie człowiek angażuje swój umysł do działania. Jest świadom tego, kto i co mówi oraz jaki jest kontekst jego wypowiedzi. Np. u dzieci w wieku szkolnym nie ma problemu ze słyszeniem tego, co się do nich mówi. Mają one jednak wyraźne problemy z uwagą i koncentracją, co wynika z zaburzeń uwagi słuchowej” – zob. https://szkolenia.avenhansen.pl/artykuly/slyszysz-ale-czy-sluchasz.html.

[6] https://www.vatican.va/content/dam/wss/roman_curia/congregations/ccscrlife/documents/rc_con_ccscrlife_doc_20080511_autorita-obbedienza_pl.html

[7] https://www.facebook.com/malzenstwo.NIEidealne/posts/pfbid02fkebEivAxJzU9Vj99ff8GSdh25mkBwGNE9UGdxpdLqRhe4YL8Qx8uQvHH5ys3XfCl